Spalacze tłuszczu.
Spalacze tłuszczu powinny w teorii zawierać składniki aktywne umożliwiające inicjację mobilizacji tkanki tłuszczowej oraz prowadzić do jej spalania w komórkach mięśniowych. Te procesy fizjologiczne powinny prowadzić ostatecznie do redukcji obwodu pasa i poprawy sylwetki, jednak w praktyce wielu producentów decyduje się na obcięcie kosztów i wydawanie środków, które mają jedynie sprowadzić pieniądze do ich kieszeni. Poniżej znajduje się ranking 5 najlepszych spalaczy tłuszczu, wraz z objaśnieniem znajdujących się w nich składników.
Spis treści
1. Ranking spalaczy
Miejsce | Spalacz tłuszczu |
---|---|
1. | Trizer Odwiedź stronę producenta
30 dniowa indywidualna dieta GRATIS! |
2. | Mazin Odwiedź stronę producenta |
3. | RED BURN Odwiedź stronę producenta |
4. | Cellucor Super |
5. | BPI Roxylean Fat Burner |
Zdecydowanym numerem jeden tego zestawienia jest TRIZER – najskuteczniejszy spalacz tłuszczu dostępny obecnie na polskim rynku.
Trizer to przede wszystkim zestaw! Producent zapewnia 30 dniową dietę oraz pełną opiekę dietetyków do każdego zakupionego Trizera! Jest to najwyższy poziom innowacji i skuteczności. Rewelacyjne rozwiązanie z którego korzystają już setki tysięcy osób.
Trizer jest najnowszym produktem firmy FitLabs, która zajmuje się eksperckim tworzeniem suplementów pozwalających na skuteczne wprowadzanie zmian w wyglądzie sylwetki. Ten spalacz tłuszczu łączy w sobie skuteczność aż 15 różnych składników, które mają naukowo udowodniony wpływ na procesy spalania tkanki tłuszczowej. Wśród nich można wyróżnić:
Synefrynę – substancja pochodząca z ekstraktu z gorzkiej pomarańczy, która strukturalnie zalicza się do grona alkaloidów. Jej działanie jest zbliżone do działania hormonów adrenaliny i noradrenaliny, które w kontakcie z tkankami naszego ustroju powodują pobudzenie oraz mobilizację zapasów energii. Synefryna może kopiować działanie tych hormonów, jednak jej działanie jest ograniczone niemal wyłącznie do komórek tłuszczowych, które po spożyciu spalacza zawierającego synefrynę ulegają degradacji.
Kapsaicyna – substancja aktywna obecna w ekstrakcie z pieprzu Cayenne. Pozwala ona na stymulację współczulnego układu nerwowego, dzięki czemu możliwe jest przyśpieszenie metabolizmu i jednoczesne zahamowanie głodu.
Galusan epigallokatechin – związek polifenolowy o silnych właściwościach antyoksydacyjnych. Dzięki jego obecności spalacz wspomaga witalność oraz naturalną równowagę energetyczną organizmu. W kontekście odchudzania galusan posiada zdolność ograniczania aktywności enzymów, które rozbijają hormony adrenalinę i noradrenalinę, dzięki czemu możliwe jest pobudzenie komórek tłuszczowych do uwalniania hormonów odpowiedzialnych za rozbijanie komórek tłuszczowych.
Na wyróżnienie zasługuje także trio składników: skrzyp polny, pokrzywa zwyczajna oraz mniszek lekarski. Wszystkie one pozwalają na przyspieszenie procesu diurezy, czyli usuwania nadmiaru wody podskórnej maskującej efekty utraty tkanki tłuszczowej.
Trizer posiada wiele innych składników o obiecujących właściwościach, jednak faktem rzucającym się w oczy jest dobór składników z naturalnych źródeł, dzięki czemu oprócz skuteczności Trizer może także zagwarantować bezpieczeństwo i brak skutków ubocznych.
2# Mazin
Drugie miejsce w rankingu przypadło rewelacyjnemu spalaczowi tłuszczu MAZIN.
To nowoczesna formuła, która stanowi doskonałe uzupełnienie diety i regularnej aktywności fizycznej. Producent wykorzystał w formule swojego produktu aż 10 składników, których działanie wzajemnie się uzupełnia i stanowi nieocenione wsparcie dla osób dążących do osiągnięcia wyznaczonych celów sylwetkowych. Mazin opracowano w formie wygodnych i łatwych do połknięcia tabletek. Został pozbawiony zbędnych dodatków i wyprodukowano go z zachowaniem najwyższych standardów.
Mazin – Twój sprzymierzeniec podczas odchudzania
- – Wspiera prawidłowy metabolizm energetyczny (niacyna),
- – Przyczynia się do redukcji uczucia zmęczenia i znużenia (niacyna),
- – 100 mg kofeiny w każdej tabletce!
- – Przyczynia się do właściwego metabolizmu tłuszczów i węglowodanów (chrom).
Mazin to unikalne połączenie zawartych w nim składników.
Wśród nich na szczególną uwagę zasługują:
– wyciąg z tamaryndowca malabarskiego (Garcinia cambogia) – źródło kwasu hydroksycytrynowego – wpływa na oksydację kwasów tłuszczowych;
– ketony malinowe oraz kwas alfa-liponowy (ALA) – o potencjalnym korzystnym wpływie na gospodarkę lipidową;
– wyciąg z pokrzywy indyjskiej (standaryzowany na forskolinę) – wykazano skuteczność stosowania tego związku w trakcie rekompozycji sylwetki;
– ekstrakt z pieprzu czarnego (piperyna) – stymuluje proces termogenezy;
– ekstrakt z korzenia imbiru – źródło gingeroli.
Dodatkowo preparat uzupełniono o m.in.:
– solidną dawkę kofeiny – pobudzające właściwości,
– niacynę (witaminę B3) – wsparcie układu nerwowego,
– chrom – regulacja poziomu cukru we krwi.
Zawarte w powyższych wyciągach związki czynne mogą okazać się cennym wsparciem w procesach regulacji i kontroli prawidłowej masy ciała, a także mogą wspomóc funkcjonowanie organizmu w przypadku zwiększonej aktywności fizycznej.
Tak przemyślana kompozycja składników to gwarancja jakości!
Mazin sprawdzi się zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. To produkt przeznaczony dla osób na różnych poziomach zaawansowania. Jego stosowanie jest polecane zarówno amatorom, jak i profesjonalnym zawodnikom, np. podczas przygotowań do zawodów.
Mazin sposób użycia i dawkowanie
1–3 tabletki dziennie. Zaleca się spożyć je 30 minut przed planowanym treningiem lub w trakcie posiłku. Pojedynczą tabletkę należy popić dużą ilością wody. Preparat jest suplementem diety – nie może być traktowany jako zamiennik zróżnicowanego odżywiania, lecz jako jego uzupełnienie, zwłaszcza w okresie wzmożonej aktywności fizycznej.
Zaraz za Mazinem uplasował się Red Burn. Jest to uniwersalny spalacz tłuszczu, który jednak sprawdzi się najlepiej dla osób początkujących, które potrzebują wsparcia także przy samym układaniu odchudzającej diety. Suplement przychodzi bowiem w atrakcyjnym zestawie z 60-dniowym, indywidualnie dopasowywanym jadłospisem. Nad opracowaniem skutecznej diety czuwają prawdziwi fachowcy: kliniczni oraz sportowi dietetycy. Jeśli do zbilansowanego jadłospisu i suplementacji dołączysz jeszcze regularne ćwiczenia, rezultaty przyjdą w mgnieniu oka!
Bez efektu jo-jo, frustracji i zbędnych rozczarowań, krótko mówiąc: raz a dobrze. Właśnie tak wspomaga nasz organizm Red Burn. Wszystko to zasługa uważnie dobranych składników, które ułatwiają proces odchudzania, a także pomagają nam utrzymać wagę już po skutecznym zrzuceniu nadprogramowych kilogramów. Parę wyciągów zawartych w Red Burn omówiliśmy przy analizie Mazina, a mianowicie wyciągi z:
- owoców pieprzu kajeńskiego;
- owoców pieprzu czarnego;
- owoców gorzkiej pomarańczy;
- liści ostrokrzewu paragwajskiego.
Dodatkowo formuła Red Burn obejmuje cztery inne ekstrakty pochodzenia naturalnego:
- ekstrakt z korzenia mniszka lekarskiego – wzmaga on diurezę, wykazuje działanie przeciwzapalne i żółciopędne, wspomaga metabolizm węglowodanów i ułatwia walkę z nagłymi napadami głodu;
- ekstrakt z korzenia różeńca górskiego – wpływa dobrze na układy: nerwowy, krwionośny i – oczywiście – pokarmowy; wspiera przy tym usprawnianie naszej kondycji;
- ekstrakt z ziela bacopy drobnolistnej – bacopie przypisuje się właściwości pobudzające, a także usprawniające koncentrację i funkcje kognitywne. Ekstrakt ten pomaga także pozbyć się wody podskórnej;
- ekstrakt z ziela pokrzywy – wykazuje on działanie ożywcze (dodatkowa energia przydaje się przy intensywnych treningach), przeciwzapalne oraz diuretyczne (optymalizuje wydalniczą funkcję nerek); wpływa na polepszenie metabolizmu.
Red Burn zawiera również uwzględnione w Mazinie mikroelementy: cynk, chrom oraz witaminę B6. Całość formuły zostaje uzupełniona przez dwa cenne składniki: l-tyrozynę (pomocną w likwidacji stresu i w szybszej regeneracji organizmu po wysiłku) i biotynę (napędza ona procesy o charakterze metabolicznym). Efekty po zażywaniu preparatu Red Burn nie odstają od tych zapewnianych przez producenta Berratora; zdobywca trzeciego miejsca w naszym rankingu wymaga jednak większego dawkowania. Z drugiej strony, wraz z suplementem otrzymujemy darmową, 60-dniową dietę. Pamiętaj, ostateczna decyzja należy do ciebie!
#4 Cellucor Super
Produkt stworzony przez firmę, która koncentruje swoje działania na rynku amerykańskim. Na swoje miejsce w tym rankingu zasłużyła dzięki staranności doboru składników, a także wysokim standardom, w jakich produkowane są każde suplementy firmy Cellucor. W spalaczu znajduje się kompleks witaminowy, w którego skład wchodzą między innymi witamina B6 oraz B12. Jednym z kluczowych składników wspierających spalanie tłuszczu jest tyrozyna, która stanowi prekursor hormonów adrenaliny i noradrenaliny, jednocześnie pomaga zwiększyć w mózgu stężenie dopaminy – neuroprzekaźnika wywołującego uczucie euforii. Oprócz tego w składzie znajdują się kofeina, różaniec górski oraz błonnik. Zdecydowanie zasłużone miejsce czwarte!
#5 BPI Roxylean Fat Burner
Pomimo że ten spalacz znalazł się na miejscu piątym, to niemądrze jest podważać jego skuteczność, należy pamiętać o wszystkich środkach, które w ogóle nie załapały się do tego rankingu. Roxylean fat burner posiada charakterystyczne składniki, które podbijają cenę tego produktu, jednak oferują także wysoką efektywność w redukcji centymetrów obwodzie pasa. Ekstrakt z korzy wierzby białej można znaleźć tylko w nielicznych suplementach, jednak posiada on substancję aktywną o nazwie salicyna, która w badaniach wykazuje silne właściwości przeciwzapalne oraz lipolityczne. Innymi słowy spala tłuszcz i dba o nasze zdrowie! Mocne miejsce piąte, które definitywnie zamyka cały ten ranking.
2. Czy warto zakupić spalacz tłuszczu?
Stosowanie spalaczy tłuszczu jest tematem spowitym wieloma kontrowersjami. Potencjalni użytkownicy obawiają się skutków ubocznych lub zwykłego wyrzucenia pieniędzy w błoto i braku jakichkolwiek efektów. Jednak te obawy są uzasadnione jedynie w sytuacji kupowania środków produkowanych w niestarannych warunkach oraz posiadających tanie składniki wypełniające. Wybierając spalacze z powyższej listy, można liczyć na skuteczną redukcję tkanki tłuszczowej, szczególnie w warunkach odpowiedniej diety i aktywności fizycznej.
3. Który spalacz zakupić?
Opinie wielu ekspertów wskazują na niezaprzeczalną efektywność Trizera, w internecie można znaleźć liczne metamorfozy zwykłych ludzi, którzy odmienili swoją sylwetkę, stosując ten właśnie spalacz. Dużą pomocą jest na pewno bezpłatny dodatek zindywidualizowanej diety, którą otrzymujemy przy każdorazowym zakupie tego spalacza. Jest to czynnik, który tylko ugruntowuje jego pozycję na pierwszym miejscu powyższego rankingu.
Ranking został przygotowany na podstawie najlepiej sprzedających się produktów.
Spalacze tłuszczu to produkty, które preferuję przyjmować dopiero w trudnych sytuacjach, gdy trzymanie diety staje się utrudnione i ostre treningi też nie przynoszą już tak dobrych wyników. Ostatni raz taką sytuację miałam ubiegłej wiosny, po 3 miesiącach ciężkiej diety widziałam jak mój organizm się przyzwyczaił. Efektów już nie widziałam a było mi tylko trudniej. Pomocny okazał się Berrator. Już drugiego dnia suplementacji zauważyłam znaczny spadek głodu, natomiast waga znów ruszyła do dołu. Polecam ten suplement każdemu, kto ma problemy z wykończeniem tłuszczu!
Spomiędzy tych trzech suplementów sądzę, że najlepszym wyborem będzie RedBurn. W składzie tego produktu widoczne jest unikatowe połączenie termogeników, adaptogenów i diuretyków. Nie widziałem jeszcze produktu, który oferowałby tak liczne właściwości, szczególnie biorąc pod uwagę 2 miesiące opieki dietetycznej, jakie dodawane są do każdego zakupionego opakowania. Jest to połączenie wyjątkowe, które można osiągnąć dopiero po połączeniu 4 lub 5 innych, niezależnych produktów. A do tego trzeba jeszcze na 2 miesiące poszukać dietetyka.
Do Trizera też jest dołączona dieta i sądzę że jest to spalacz tłuszczu o bardzo zbliżonej efektywności. Według mnie RedBurn będzie po prostu dawał lepsze efekty w długiej perspektywie czasu ponieważ zawiera składniki o działaniu adaptogennym i antyinflamacyjnym. Dodatkowo w RedBurn głównym termogenikiem są ksantyny z YerbaMate. Trizer też zawiera dużo składników prozdrowotnych i utrzymujących homeostazę organizmu, jednak ma bardziej dokładniejszy skład, o czym świadczy też wykorzystanie kofeiny.
W dużym stopniu się z Tobą zgadzam, jak podkreślam jest to moja opinia. Dla mnie dodatek takich składników jest różeniec górski oraz ekstrakt z kory wierzby białej sprawiają, że RedBurn to spalacz z wyższej półki.
Spośród produktów wymienionych w tym rankingu słyszałam coś dobrego o pierwszej dwójce, jednak miałam okazję tylko na przyjmowanie Trizera. Tym co mnie przekonało było w szczególności wykorzystanie naturalnych składników roślinnych. Wystarczy spojrzeć na skład, żeby się przekonać. W tym suplemencie znajdziemy nawet takie elementy jak pokrzywę zwyczajną, mniszek lekarski czy skrzyp polny. Mój organizm nie reaguje dobrze na sztuczne barwniki i chemiczne wypełniacze, dlatego właśnie preferuję wybrać ekologiczny skład, dzięki któremu osiągnę trwałą zmianę sylwetki i nie będę musiała się martwić o efekt jojo.
Ciężko jest znaleźć dobry spalacz tłuszczu, jednak produkty z tej listy mogę śmiało polecić. Według mnie pierwsza trójka zdecydowanie zasługuje na podium, aczkolwiek ciężko jest mi się zdecydować który z tych produktów jest tak naprawdę najlepszy. Skłaniam się jednak ku wyborze redakcji, czyli suplemencie Trizer. Zawiera gammę składników diuretycznych, dzięki czemu zapewnia wypłukiwanie wody z organizmu. Dodatkowo zawiera sprawdzone składniki, których skuteczność została wielokrotnie potwierdzona badaniami klinicznymi. Spalaczy tłuszczu nie stosuję ponieważ mogę się pochwalić dobrymi genami, jednak gdybym miał wybierać, to na polskim rynku trizer jest zapewne najlepszym produktem.
Ja słyszałem bardzo pozytywne opinie o suplemencie Berrator. Nie czuję się ekspertem w tej dziedzinie, ale wiem że za Berratorem także stoją mocne fakty naukowe. W suplemencie tym wykorzystano przecież takie składniki jak ekstrakt z kory wierzby białej oraz ekstrakt z kłącza ostryżu długiego. Obydwa te składniki mają pozytywny wpływ na termogenezę oraz efektywność metabolizmu energii. Moje rozumowanie jest takie, że nasz organizm nie ma problemu z dostępem do energii, w końcu prawie każdy z nas składuje setki tysięcy kalorii w postaci tłuszczu. Zamiast tego większym problemem jest wykorzystanie całej tej energii przez komórki mięśniowe. Dlatego też Berrator jest taki skuteczny, ponieważ wspomaga procesy odpowiedzialne za spalanie tłuszczu w organizmie.
Spalanie tłuszczu czyli jego oksydacja będzie też osiągnięta przy przyjmowaniu Trizera. Ten suplement działa tak naprawdę wieloetapowo, po pierwsze mobilizuje tłuszcz, po drugie wspomaga jego transport w układzie sercowo-naczyniowym, po trzecie pomaga w spalaniu tłuszczu, a po czwarte zwiększa potrzeby energetyczne organizmu, tak żeby natychmiast po uwolnieniu kwasów tłuszczowych natychmiast powstała potrzeba ich spalenia. Jest to system idealny, dzięki któremu pewnie tak wiele osób zmieniło swoją sylwetkę z Trizerem.
Pomimo odległej daty urodzin wciąż czuję się młody duchem. Niestety, częsty uśmiech i pozytywne podejście do życia, wcale nie pomagały ukryć mojego brzucha. Nawet dobrze dobrana garderoba miała z tym problemy. Pomogła mi dopiero pomoc spalacza tłuszczu Trizer oraz skorzystanie z opieki dietetycznej dołączonej do produktu. Już pierwszego miesiąca straciłem 8 kilogramów. Dla mnie było to nowe i bardzo pozytywne doświadczenie. Dieta była łatwa w zastosowaniu, a dzięki przestrzeganiu zaleceń o stosowaniu suplementu 3 razy dziennie tak naprawdę kompletnie zapomniałem o ciastkach trzymanych w szafce. Brzucha już nie mam, chęci na słodycze też zniknęły.
W 100% zgadzam się z kolejnością z tego rankingu. Mogę to śmiało powiedzieć ponieważ w spalaczach tłuszczu liczy się najczęściej jeden czynnik: zawartość oraz efektywność wykorzystanych stymulatorów lipolizy. Co ciekawe, większość ze składników dających ten efekt działa w podobny sposób. Pobudza rozpad trójglicerydów zgromadzonych wewnątrz komórek a następnie ich oksydację przez mitochondria. W ten sposób kwasy tłuszczowe zostają przekształcone w wodę i dwutlenek węgla, i pozwalają na stworzenie energii. Trizer zawiera aż 6 różnych składników dających taki efekt, dlatego w rankingach spalaczy tłuszczu tak często jest wybierany numerem jeden.
Dodam jeszcze że składniki lipolityczne działają przeważnie dzięki stymulacji wydzielania katecholamin. Te hormony wywierają wpływ na receptory typu Beta znajdujące się na komórkach tłuszczowych. Dzięki temu możliwe jest aktywowanie enzymu HSL – Hormone Sensitive Lipase. Jednakże istnieją składniki, które działają bardziej bezpośrednio, przykładem jest synefryna, która też znalazła się w Trizerze. Nie stymuluje ona układu nerwowego i wyrzutu specjalnych hormonów. Jednakże synefryna wywiera bezpośredni wpływ na receptory Beta, dzięki czemu może działać znacznie skuteczniej. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla osób z tłuszczem zgromadzonym wokół brzucha albo na udach – są to rejony gdzie beta-receptorów jest wyjątkowo mało i dawka synefryny może bardzo dużo zdziałać.
Po ponownym sprawdzeniu składu innych produktów z rankingu widzę, że Berrator i RedBurn też zawierają synefrynę. To tylko pokazuje że wszystkie te produkty są skuteczne. Ja jednak wciąż postawiłbym na Trizera.
Według obliczeń moje BMI wynosi 32.14. Wynik mnie trochę zszokował, dlatego postanowiłem zabrać się za siebie. Wyjąłem rower z piwnicy i zakupiłem 2 opakowania RedBurn, w sumie będę miał opiekę dietetyczną przez 4 miesiące. Myślę że taki czas będzie wystarczający, żeby spalić oponkę i zmienić coś w swoim życiu na lepsze.
Byłem w podobnej sytuacji, BMI trochę niższe, ale też miałem już duże problemy z sylwetką, zdrowiem i ruchem. Zasiedziałem się, rozleniwiłem, co tu dużo mówić. To właśnie z RedBurn udało mi się schudnąć. Był to pierwszy suplement po jaki sięgnąłem i bardzo się cieszę. Dołączona dieta okazała się bardzo profesjonalna. Dostosowana do moich możliwości i tego co lubię jeść. Bez tej pomocy byłoby mi dużo trudniej.
Trizera przyjmowałam już prawie rok temu. Nie sądziłam że inni też go stosują i że jest to taki popularny produkt. Wcale się nie dziwię że zajął pierwsze miejsce w tym rankingu. Ja z efektów byłam bardzo zadowolona. Zmianę widziałam już po 5 dniach, kiedy suplement doprowadził do usunięcia zgromadzonej pod skórą wody. Potem było jeszcze lepiej, czułam jak mój metabolizm się napędza – miałam więcej siły, energii do życia i motywacji do treningów. Jednocześnie minęły ataki małego głoda – a to chyba zwycięstwo większe niż utrata 11 kilogramów. Od zawsze miałam problemy z przechodzeniem przez alejkę ze słodyczami kiedy odwiedzałam sklep spożywczy.
Akurat jeśli chodzi o podjadanie to lepszy chyba będzie Berrator. Polecam przejrzeć skład. Zawiera on między innymi ekstrakt z kłącza ostryżu długiego oraz liściokwiat garbnikowaty. Te składniki mają wpływ na regulację peptydu YY, greliny i leptyny – hormonów które warunkują częstotliwość odczuć głodu. Jeśli chcesz obalić małego głoda to polecam właśnie Berratora, zresztą w mojej opinii, po analizie składu, może to być jeden z najskuteczniejszych spalaczy tłuszczu dostępny w Polsce.
i potrzebują dużej dawki motywacji i planu działania. Kupując Trizer otrzymujemy miesiąc opieki dietetycznej, co jest bardzo pomocne na start. Berrator jest chyba bardziej stworzony z myślą o osobach które mają już doświadczenie, trzymają się odpowiedniej diety i potrzebują silnego impulsu do osiągnięcia rewelacyjnych efektów. Naprawdę ciężko powiedzieć który jest lepszy.
A czy ktoś próbował suplement RedBurn? Nie słyszałam dużo o tym produkcie a jestem zainteresowana skorzystaniem z dwóch miesięcy diety jakie są dołączone.
Ja postrzegam Red Burn jako nowszą wersję Trizera. Zamiast miesiąca diety masz dwa miesiące diety. Skład jest inny, ale widać wiele podobieństw i usprawnień. RedBurn zawiera więcej synefryny i kapsaicyn. Zamiast guarany i ekstraktu z nasion zielonej kawy wykorzystano ostrokrzew paragwajski i bacopę drobnolistną – składniki droższe ale skuteczniej atakujące problem opornej tkanki tłuszczowej. Wegług mnie to tylko kwestia czasu jak RedBurn zdobędzie pierwsze miejsce w tym rankingu.